niedziela, 11 grudnia 2016

Kauteryzacja włosów - Serum Alfaparf Milano Semi di Lino - UWAGA Zdjęcia "przed" tylko dla ludzi o mocnych nerwach

Dzisiaj test ampułek z serum Alfaparf Milano Semi di Lino.

Są to ampułki które służą do zabiegu kauteryzacji włosów.
Kauteryzacja to profesjonalny zabieg głębokiej rekonstrukcji do włosów ekstremalnie zniszczonych i osłabionych. Termoaktywna formuła naprawia najgłębsze uszkodzenia, odbudowując strukturę wewnętrzną włosa. Pod pływem temperatury spaja włosy. Zawarty w nich miąższ bambusa w synergii z hydrolizatami białkowymi tworzy bazę rekonstrukcji włosa. Specjalny czynnik rekonstruujący strukturę aktywuje się w obecności ciepła a jednocześnie przywraca utracone proteiny. 
Sposób użycia:
Rozprowadzić produkt na umytych i osuszonych ręcznikiem włosach, wysuszyć, wyprostować prostownicą. Spłukać. Ponownie umyć włosy,
Produkt ten kupiłam tutaj. Aby je zamówić musicie zadzwonić pod podany na stronie numer telefonu i poprosić aby wam je wysłali.


W gratisie dostałam kilka próbek które na pewno przetestuję.




No to zaczynamy....

 UWAGA Zdjęcia "przed" tylko dla ludzi o mocnych nerwach.

1 zdjęcie - włosy po dwóch dniach noszenia w luźnym koku, potraktowane dwa razy suchym szamponem. Ostrzegałam....
2 zdjęcie - włosy po nałożeniu serum, wysuszeniu i wyprostowaniu prostownicą.
3 zdjęcie - włosy po kolejnym myciu, wysuszone suszarką.

Efekt nie powala.... Rekonstrukcją bym tego nie nazwała.... Ale spójrzcie na zdjęcie z lampą zaraz po myciu i wysuszeniu, bez prostowania.



Tutaj wyglądają całkiem nieźle.

Podsumowując:

Po nałożeniu serum ciężko wysuszyć włosy, są one bardzo lepkie i sztywne. Można porównać to do suszenia włosów po nałożeniu keratyny do trwałego prostowania. Prostowanie włosów pokrytych serum również nie należy do najprzyjemniejszych.
Tak jak pisałam wcześniej rekonstrukcją bym tego nie nazwała, jest efekt odżywienia włosów, ale jest on minimalny. Mam jeszcze 5 ampułek więc będę powtarzać zabieg, może po kilku razach efekt będzie lepszy.
Muszę zaznaczyć, że moje włosy są mocno zniszczone, dwukrotnie rozjaśniane i wysokoporowate.
Szukam produktu, który da mi natychmiastowy, widoczny efekt. Po tym produkcie spodziewałam się naprawdę dużo i niestety trochę się zawiodłam.
Na ten moment nie mogę go jeszcze polecić, ale dam wam znać jaki będzie efekt gdy powtórzę zabieg.

6 komentarzy:

  1. Moim zdaniem suchy szampon niszczy włosy, lepiej je porządnie umyć :)
    MÓJ BLOG :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że niszczy. Muszę wyjaśnić, że nie zastępuję zwykłego mycia suchym szamponem ;) Myję włosy codziennie wieczorem i rano niestety są strasznie przyklapnięte dlatego sięgam czasem po suchy szampon. Tutaj akurat sytuacja była wyjątkowa i spowodowana chorobą stąd na mojej głowie taka "strzecha" :D

      Usuń
  2. Zmiana niesamowita aż sama spróbuje poszaleć z tym specyfikiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować bo na różnych włosach, może być różny efekt. Być może u Ciebie sprawdzi się jeszcze lepiej ;) Pozdrawiam ;)

      Usuń
  3. Moje włosy są bardzo trudne w okiełznaniu, strasznie suche, mimo iż nigdy nie katowałam ich żadnymi lokówkami ani prostownicami. To dlatego od wielu lat noszę tylko krótkie, choć podobają mi się długie.

    Jeśli masz ochotę, wpadnij na bloga http://domifikacje.pl/porady/pysznie-i-pieknie/ i przeczytaj, jak można ozdobić mieszkania słodyczami i wypiekami. Może się przyda, w końcu niedługo Boże Narodzenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety co bym nie robiła z włosami zawsze są w dość kiepskim stanie. Nieważne czy codziennie je prostuje, czy nie robię tego wcale. Myślę, że tutaj duże znaczenie mają geny i czasem po prostu nie da się ich oszukać. Pozdrawiam serdecznie ;)

      Usuń